Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

shutterstock 218033560

Propozycja zasad korzystania z roamingu, którą wczoraj przedstawiła Komisja Europejska, nie przewiduje żadnych opłat, ograniczeń czasowych ani limitu rozmów czy przesyłu danych. Jednocześnie chroni przed nadużyciami i zakłada, że opłaty za roaming znikną od 15 czerwca 2017 r. Przepisy w tej sprawie KE ma przyjąć do połowy grudnia tego roku.

Zniesienie roamingu oznacza, że użytkownicy telefonów komórkowych w czasie pobytu w innym kraju UE będą mogli telefonować, wysyłać SMS-y i korzystać z internetu po cenach, jakie płacą w swoim kraju, lub w ramach swoich pakietów.

Kolejny projekt efektem krytyki poprzedniego

KE już od 10 lat pracuje nad obniżeniem opłat roamingowych - od 2007 r. spadły one o ponad 90 proc. Ostatni projekt przepisów w tej sprawie zakładał pewne ograniczenia. Z największą krytyką spotkał się zapis mówiący, że mieszkańcy państw UE mieliby korzystać ze swojego telefonu komórkowego w innym kraju unijnym bez dodatkowych opłat za roaming przez co najmniej 90 dni w roku. Po tym czasie operator mógłby nałożyć na użytkownika dodatkowe opłaty. Ich wysokość nie mogłaby być jednak wyższa niż hurtowe stawki roamingowe, według których rozliczają się między sobą operatorzy. Rozwiązanie - w zamyśle jego autorów - miało zapobiegać nadużyciom, np. w sytuacji, kiedy użytkownik telefonu mieszka na stałe w danym kraju członkowskim UE, a korzysta z karty SIM tańszego operatora z innego państwa.

W związku z falą krytyki szef KE Jean-Claude Juncker wycofał tę propozycję i polecił opracowanie nowej, która w lepszy sposób pozwoli doprowadzić do zniesienia opłat za roaming w państwach UE.

Przedstawiony wczoraj (21 września) nowy projekt nie zawiera już żadnych ograniczeń czasowych dla korzystania z telefonu komórkowego za granicą. Określa natomiast kryteria, na podstawie których operatorzy sami będą mogli kontrolować, czy nie dochodzi do nadużyć. "Chcemy chronić obie strony" - przekonywał wczoraj wiceprzewodniczący KE ds. jednolitego rynku cyfrowego Andrus Ansip. Komisarz zwrócił uwagę, że zarówno PE, jak i Rada UE zatwierdziły propozycję Komisji ws. zniesienia opłat roamingowych dla osób podróżujących po UE. „Teraz musimy wspólnie zagwarantować użytkownikom w Europie niskie ceny, aby w pełni wykorzystać potencjał nowych usług łączności. Inaczej europejscy konsumenci nie będą nimi zainteresowani” - podkreślił Ansip.

Komisarz ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa cyfrowego Günther Oettinger przekonywał natomiast, że działania KE na rzecz obniżania cen roamingu już przyniosły korzyści europejskim konsumentom. „Zgodnie z przedstawionymi dzisiaj projektami przepisów, od 15 czerwca 2017 r. osoby okresowo podróżujące po UE nie będą płacić opłat roamingowych, a operatorzy zostaną zabezpieczeni przed ewentualnymi nadużyciami” - oświadczył.

Nowe zasady

System „Roam like at home” (RLAH) polega na tym, że klienci płacą za usługi roamingowe ceny krajowe, bez względu na to, w którym państwie UE aktualnie przebywają. Nowy system ma działać zgodnie z tzw. zasadą uczciwego korzystania. W związku z tym w przypadku gdy użytkownik karty SIM korzysta z niej głównie za granicą, a w kraju zamieszkania używa jej znacznie rzadziej lub karta jest nieaktywna, lub też w sytuacji, kiedy ten sam abonent korzysta kolejno z kilku kart SIM za granicą, operator będzie miał obowiązek skontaktować się w tej sprawie z użytkownikiem. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, będzie on mógł nakładać niewielkie opłaty za roaming, nie wyższe jednak od hurtowych stawek obowiązujących w rozliczeniach między operatorami.

KE zaproponowała, żeby maksymalne hurtowe stawki w unijnym roamingu wynosiły 0,04 euro za minutę, 0,01 euro za SMS i 0,085 euro za 1 MB.

Takie opłaty będzie można nakładać także w wyjątkowych okolicznościach, jak np. wzrost cen na którymś z rynków. Konieczna będzie wtedy zgoda krajowego regulatora. Operatorzy będą też zobowiązani do ustalenia procedury składania skarg na decyzję o obciążeniu dodatkowymi opłatami za roaming.

Nad przepisami wykonawczymi będą teraz dyskutować przedstawiciele wszystkich zainteresowanych stron, w tym krajowych regulatorów ds. telekomunikacji (Organ Europejskich Regulatorów Łączności Elektronicznej, BEREC). KE ma je przyjąć do 15 grudnia tego roku.

Pozytywne reakcje

Dyrektor generalna Europejskiej Organizacji Konsumentów (BEUC) Monique Goyens pozytywnie oceniła nową propozycje KE ws. roamingu. "To bardzo dobra wiadomość, że zrezygnowano z ograniczeń czasowych dotyczących roamingu. Nie można karać konsumentów za to, że potencjalnie możliwe są nadużycia" - powiedziała. Goyens zastrzegła jednak, że trzeba dopilnować, by przepisy wykonawcze nie pozwoliły operatorom na systematyczne kontrolowanie wszystkich użytkowników telefonów komórkowych.

Nowy projekt Komisji dobrze przyjęli także europarlamentarzyści. "Europa dotrzymuje słowa: opłaty roamingowe zostaną zniesione w czerwcu 2017 r.” - podkreślił Manfred Weber, szef Europejskiej Partii Ludowej. W jego ocenie przedstawiona w środę propozycja stanowi dobry punkt wyjścia do dalszych prac. „Teraz należy dopracować szczegóły rozporządzenia. Potrzeby konsumentów muszą być w centrum uwagi" - oświadczył.

 

Autor: euractiv.pl