Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

shutterstock 333567284Słowacja przejmie od Holandii unijną prezydencję w lipcu br. Chce się skupić na powstrzymaniu fragmentaryzacji Europy, ale będzie musiała stawić czoła kryzysowi migracyjnemu i konsekwencjom referendum ws. przyszłości Wlk. Brytanii w UE.

Wczoraj (12 maja) słowacki sekretarz stanu ds. europejskich Ivan Korčok przedstawił plany swojego kraju na prezydencję w Radzie UE. Słowacja przejmie ją na sześć miesięcy od Holandii 1 lipca br.

Korčok stwierdził, że zamiary jego kraju da się podsumować jako „dwie niepewności i dwie idee przewodnie”. „Idee przewodnie” określają cele słowackiej polityki unijnej na nadchodzące pół roku, zaś niepewności uniemożliwiają obecnie dokładne przygotowanie planu prezydencji, jako że ta będzie musiała się dostosować do nadchodzących wydarzeń.

Niepewność pierwsza: Brexit

Pierwsza z nich to referendum ws. przyszłości Wlk. Brytanii w Unii Europejskiej zaplanowane na 23 czerwca br. Jeżeli wygrają w nim zwolennicy opuszczenia UE (tzw. Brexitu), to na Słowację spadnie część ciężaru wyznaczenia Unii nowej drogi po tym wydarzeniu, a także rozpoczęcie prac przygotowawczych do odejścia jednego z państw członkowskich (sytuacja taka nie była przewidziana w traktatach).

Jeżeli do Brexitu nie dojdzie, Słowaków też czeka praca. Będą oni musieli doprowadzić do wejścia w życie pakietu reform unijnych i zasad brytyjskiego członkostwa ustalonych z brytyjskim premierem Davidem Cameronem w zamian za jego poparcie dla pozostania Zjednoczonego Królestwa w UE.

Niepewność druga: Migranci

Druga niepewność jest bardziej rozłożona w czasie. Chodzi o kryzys migracyjny, który w swoim dzisiejszym wystąpieniu Korčok konsekwentnie określał mianem „sytuacji migracyjnej” i nie chciał nazywać jej „kryzysem”.

Zależnie od warunków panujących na szlakach wiodących do Europy i w najbardziej obleganych punktach wejścia na teren UE Słowacy będą dostosowywali swoją strategię i działania. Także relacje z Turcją i otwarte obecnie pytanie, czy umowa ws. migrantów, jaką UE zawarła z tym krajem przetrwa.

Idee przewodnie

Tak jak w przypadku niepewności, tak i przy ideach przewodnich Słowacy chcą się skupić na dwóch obszarach. Pierwszym z nich jest „zapobieganie fragmentacji i podziałom w Europie”.

Słowakom chodzi tutaj o podziały coraz wyraźniej ujawniające się w Europie w różnych dziedzinach: od polityki oszczędnościowej poprzez politykę względem Rosji aż po kryzys migracyjny. Ten priorytet może jednak budzić pewne zaskoczenie, jako że Słowacja w ostatnich miesiącach wydatnie przykładała się do tworzenia części podziałów wewnątrzunijnych sprzeciwiając się np. wspólnotowym rozwiązaniom kryzysu migracyjnego, w czym była wspierana przez inne państwa Grupy Wyszehradzkiej (Czechy, Polska, Węgry).

Jednak źródła EurActiv w Bratysławie poinformowały nas, że prezydencja może tu przynieść pewne zmiany. Zgodnie z naszymi informacjami, Słowacy zamierzają poprosić pozostałe państwa wyszehradzkie o przyhamowanie retoryki antyimigranckiej w trakcie słowackiej prezydencji.

Słowacy chcą także kontynuować idee poprzednich prezydencji w kwestii zbliżania UE do Europejczyków.  „W Europie, w tym także na Słowacji, istnieją ogromne oczekiwania, by integracja europejska przyniosła wymierne rezultaty dla naszych obywateli” – podkreślał Korčok.

Autor: euractiv.pl