Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

smogEuropejska Agencja Środowiska (EEA) i Komisja Europejska uruchomiły wczoraj (16 listopada) Europejski Indeks Jakości Powietrza (European Air Quality Index). Interaktywna mapa przedstawia gromadzone z godziny na godzinę dane z ponad dwóch tysięcy stacji pomiarowych w Europie i pozwala śledzić poziom pyłów zawieszonych, dwutlenku azotu czy dwutlenku siarki.

Zanieczyszczenie powietrza niewidocznym zabójcą

Na naszym kontynencie co roku z powodu smogu przedwcześnie umierają setki tysięcy ludzi – w Polsce 50 tys.  Według EEA w 2014 roku zanieczyszczenie drobnym pyłem PM2,5 (który może przenikać do krwiobiegu) było przyczyną 420 tys. przedwczesnych zgonów w 41 krajach Europy. Wśród chorób wywoływanych przez niską jakość powietrza są choroby układu krążenia, zawały i nowotwory płuc.

 

„Zanieczyszczenie powietrza to niewidoczny zabójca i dlatego indeks jakości powietrza jest niezbędny, by przekazywać obywatelom Europy informacje na temat stanu powietrza, którym oddychają” – oświadczył komisarz ds. środowiska, gospodarki morskiej i rybołówstwa Karmenu Vella.

Mapa źródłem wiedzy dla obywateli

Na mapie zaznaczono stacje pomiarowe za pomocą punktów w sześciu kolorach. Turkusowy oznacza dobrą jakość powietrza, czerwony sygnalizuje złą jakość, ciemnoczerwony – bardzo złą, a szary – brak danych. W kilku krajach EEA, np. we Włoszech, Grecji, Islandii i Turcji, pojawiają się szare punkty. Te państwa na razie nie przekazały swoich danych.

Zbierane dane dotyczą co najmniej jednej z pięciu substancji: ozonu, dwutlenku azotu, dwutlenku siarki, pyłów zawieszonych PM 10 o średnicy nieprzekraczającej 10 mikrometra i cząsteczek PM 2,5 o średnicy nieprzekraczającej 2,5 mikrometra. Te ostatnie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) uznaje za najbardziej niebezpieczne dla zdrowia.

Udostępniona wczoraj mapa dostarcza najnowsze informacje o jakości powietrza, a po kliknięciu w wybrany punkt pojawia się grafika przedstawiająca sytuację z ostatnich stu dni. Jest tam też broszura dotycząca każdego kraju z przeglądem średniego rocznego zanieczyszczenia i wywołanych przez nie przedwczesnych zgonów.

Polska się czerwieni

Tymczasem w dziesiątkach miejscowości w Polsce stan powietrza był bardzo zły już wczoraj, choć to dopiero początek sezonu grzewczego i w większości kraju temperatury nie spadają jeszcze poniżej zera. Szczególnie zanieczyszczone było południe kraju, ale smog dawał się we znaki również Warszawie czy Poznaniu.

W niektórych miastach najgroźniejsze pyły przekraczały normy nawet ponad 10-krotnie. Najgorsza sytuacja miała miejsce rano w mieście Rydułtowy, gdzie poziom PM 2,5 wyniósł aż 1196 procent normy, a w wielu miejscowościach południowej Polski przekraczał normy ośmiokrotnie. Po południu sytuacja nieco się poprawiła, jednak wciąż pozostawia wiele do życzenia.

W przypadku wyraźnego przekroczenia norm zanieczyszczenia powietrza zaleca się osobom starszym, dzieciom i kobietom w ciąży pozostawanie w domach. Apeluje się także o korzystanie z komunikacji miejskiej, by nie pogarszać sytuacji, korzystając z samochodów. Dobrym wyjściem jest też użycie maski przeciwsmogowej i zgłaszanie do odpowiednich służb podejrzeń o paleniu śmieci.

Jakość powietrza w Europie coraz lepsza, ale nie spełnia norm WHO

„Informowanie obywateli daje im środki, by domagali się od polityków dalszych działań na rzecz polepszania jakości powietrza w naszych miastach” – podkreślił dyrektor Europejskiej Agencji Środowiska Hans Bruyninckx. W jego ocenie indeks może zainteresować np. rodzinę, która rozważa przeprowadzkę do innej części Europy.

Z raportu EEA opublikowanego w zeszłym miesiącu wynika, że choć jakość powietrza w Europie polepszyła się w ostatnich latach, to znaczna część Europejczyków wciąż jest narażona na szkodliwe substancje. Ich poziom w dalszym ciągu przekracza bowiem nie tylko surowe zalecenia WHO, ale nawet bardziej liberalne normy europejskie. Według Bruyninckxa ponad 80 proc. mieszkańców europejskich miast oddycha powietrzem, które nie spełnia norm WHO.

Autor: EURACTIV.pl - Barbara Bodalska