mhroczny juncker
Źródła EurActiv poinformowały nas, że na sobotnim szczycie Rady Europejskiej zostaną podjęte decyzje dotyczące wyłącznie następców Hermana Van Rompuya i Catherine Ashton. Nie zostaną natomiast ujawnione teki przypisane poszczególnym krajom w ramach Komisji Europejskiej.
Na sobotnim nadzwyczajnym szczycie Rady Europejskiej miały zapaść decyzje o obsadzeniu najważniejszych stanowisk w UE na najbliższe lata. Chodzi m.in. o następnych przewodniczącego Rady UE i Wysokiego przedstawiciela ds. zagranicznych i polityki bezpieczeństwa oraz podział stanowisk w przyszłej KE pomiędzy nominatami z poszczególnych państw członkowskich (więcej m.in. TUTAJ).
Według naszych źródeł przewodniczący-elekt Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zapowiedział, że nie przedstawi swojej propozycji na rozdzielenie tek komisarzy dopóki nie dowie się, kto będzie nowym Wysokim przedstawicielem. Na razie na to stanowisko kandydują trzy osoby: Bułgarka Krystalina Georgiewa (członkini obecnej KE), Włoszka Federica Mogherini (minister spraw zagranicznych) oraz Polak Radosław Sikorski (również minister spraw zagranicznych).
Nasze źródło opór Junckera tłumaczy tym, że jeżeli Włochy nie uzyskają stanowiska Wysokiego przedstawiciela, to najprawdopodobniej zastąpią Mogherini innym kandydatem, który może mieć zupełnie inne kwalifikacje. A szansa na nominowanie Mogherini na Wysoką przedstawiciel są niewielkie z uwagi na silny opór Polski i państw bałtyckich, którym nie podoba się niewielkie doświadczenie włoskiej minister i tradycyjne bliskie więzi Włoch z Rosją.
Także kandydatura Sikorskiego może być jedynie wybiegiem negocjacyjnym Polski. Według informacji EurActiv.pl, Polsce najbardziej zależy na tekach energetyki, rynku wewnętrznego lub konkurencji, więc w ramach negocjacji wycofa Sikorskiego i nominuje kogoś innego na jego miejsce.
Juncker, widząc perspektywy takich zmian, woli zaczekać do soboty, by przynajmniej jedno stanowisko zostało definitywnie obsadzone, a lista osób, spośród których będzie wybierał została sfinalizowana. Nowy skład KE powinniśmy więc poznać w ciągu pierwszych dwóch tygodni września. (kk)
27.08.2014
Autor: http://www.euractiv.pl
