Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

unijne pole  KE   276 x 185 Komisja ds. rolnictwa Parlamentu Europejskiego przegłosowała w poniedziałek reformę Wspólnej Polityki Rolnej na lata 2014-2020. Dokument zakłada m.in. uzależnienie 30 proc. dopłat bezpośrednich od spełnienia przez rolników wymogów ekologicznych, a także stopniowe wyrównywanie dopłat rolnych w UE. Nowe zasady będą obowiązywać od 2015 roku, bo przyszły rok ma być rokiem przejściowym.

Przyjęte przez komisję rolnictwa PE porozumienie będzie głosowane najprawdopodobniej podczas listopadowej sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego, a w grudniu zaakceptują je unijni ministrowie rolnictwa.

 

Przyspieszenie prac uratowało przyszłoroczne dopłaty

Wstępne porozumienie w sprawie tej reformy przedstawiciele Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej osiągnęli w czerwcu, ale kwestie budżetowe reformy uzgodnili tydzień temu i dopiero to pozwoliło komisji PE przyjąć te uzgodnienia.

Unijny komisarz ds. rolnictwa Dacian Ciolos przestrzegał zeszłym tygodniu przed przeciąganiem prac. "Jest ważne, by Rada UE i PE osiągnęli porozumienie przed końcem września, inaczej będzie ryzyko niedokonania pewnych płatności w 2014 roku" – oświadczył.

„Prace nad reformą Wspólnej Polityki Rolnej (WPR) trwają już ponad trzy lata, a przyjęte dziś rozwiązania są kompromisem, w którym każda ze stron musiała z czegoś ustąpić, aby osiągnąć część swoich priorytetów. Najważniejsze jest to, że zbliżamy się do końca tej długiej drogi, ponieważ rolnicy potrzebują stabilności, aby móc planować i przystosować się do nowej sytuacji" - powiedział po poniedziałkowym głosowaniu wiceprzewodniczący komisji rolnictwa PE, europoseł Czesław Siekierski (PSL/EPL).

W Polsce będzie można zwiększać dopłaty bezpośrednie

„Stworzone zostały m.in. warunki do ograniczenia II filara WPR (polityka rozwoju obszarów wiejskich) na rzecz I filara (płatności bezpośrednie). Oznacza to, że państwa członkowskie będą mogły zdecydować o przeniesieniu do 25 proc. środków z polityki rozwoju obszarów wiejskich w celu zwiększenia dopłat dla rolników" – poinformował Siekierski w informacji przesłanej euractiv.pl.

Dotyczy to państw, które otrzymują dopłaty na poziomie poniżej 90 proc. średniej UE. Na takiej możliwości przesuwania części pieniędzy przeznaczonych na rozwój wsi na rzecz dopłat dla rolników szczególnie zależało Polsce, która jest właśnie wśród tych państw.

Wiceprzewodniczący komisji rolnictwa PE dodał, że uzgodniono również zmniejszenie udziału państw członkowskich w finansowaniu wydatków z II filara (z 25 proc. do 15 proc.), a redukcję dopłat dla rolników otrzymujących ponad 150 tys. euro rocznie (tzw. capping) ograniczono do symbolicznych 5 proc.

Najważniejsza ekologia

Najważniejszym elementem reformy WPR jest jednak wprowadzenie ekologicznych wymogów w dopłatach bezpośrednich dla rolników. Jeśli nie będą dywersyfikowali upraw, utrzymywali pastwisk, wygospodarowywali obszarów proekologicznych lub stosowali innych "równoważnych" środków, to ich dopłaty będą zmniejszone o 30 proc. Jeśli nie będą tego robić przez dwa pierwsze lata reformy, nie będą otrzymywać 30 proc. "zielonych" dopłat, a potem 120 i 125 proc. tej kwoty. W sumie stracą więc ponad 30 proc. dopłat.

Także 30 proc. środków drugiego filara WPR, czyli Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich, ma być przeznaczane na cele środowiskowe, organiczne i klimatyczne. Polska już teraz niemal tyle przeznacza na te cele.

Inną zmianą jest wyłączenie z areału uprawniającego do otrzymywania dopłat rolnych m.in. lotnisk i terenów sportowych. Obowiązkowe będzie ponadto wspieranie młodych rolników (poniżej 40. roku życia), których w Polsce jest około 100 tysięcy, czyli ok. 7 proc. otrzymujących dopłaty. Wszyscy oni mają otrzymywać przez pierwsze 5 lat o jedną czwartą więcej dopłat rolnych. Na ten cel państwa UE będą przeznaczać 2 proc. puli dopłat.

Przewidziane w reformie WPR wyrównywanie dopłat (w państwach, w których dopłaty bezpośrednie do hektara są niższe niż 90 proc. średniej unijnej) ma być rozłożone w czasie. Różnica między wysokością tych dopłat a 90 proc. unijnej średniej ma być zmniejszona o jedną trzecią stopniowo w latach 2015-2020. Jednak do 2020 roku dopłaty we wszystkich państwa członkowskich UE nie mogą być niższe niż 196 euro na hektar. Operację tę sfinansują państwa, w których dopłaty są wyższe od unijnej średniej.

Reforma zakłada też zwiększenie - z 75 proc. do 85 proc. - poziomu unijnego współfinansowania projektów w ramach programu rozwoju wsi w regionach najsłabiej rozwiniętych i najbardziej oddalonych. To rozwiązanie jest korzystne zwłaszcza dla Portugalii, Francji i Hiszpanii, do których należą odległe od Europy wyspy takie jak Madera, Azory czy Gwadelupa.

Zakończenie prac nad reformą Wspólnej Polityki Rolnej jest jednym z priorytetów półrocznej prezydencji Litwy w UE. Z początkiem przyszłego roku unijne przewodnictwo przejmie od Litwy Grecja. (bba)

Autor: www.euractiv.pl