Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

ciemna postac na tle wystawy z logo euEuroposłowie poparli w środę propozycję Rady dotyczącą daty wyborów europejskich w przyszłym roku. Wybory zostaną przeniesione z okresu 5-8 czerwca na 22-25 maja, aby uniknąć kolizji z rozpoczynającymi się wakacjami oraz wypadającymi w okresie czerwcowym Zielonymi Świątkami.

W Polsce europosłów na kolejną kadencję Parlamentu Europejskiego (2014-2019) będziemy wybierać najprawdopodobniej 25 maja 2014 roku.

Zdaniem europosłów, przeprowadzenie wyborów w maju zamiast w czerwcu da również Parlamentowi czas na przygotowanie się do wyboru przewodniczącego Komisji w lipcu.

Po raz pierwszy partie polityczne w kampanii przed wyborami do PE mają wskazać swoich głównych kandydatów, którzy potem mieliby się ubiegać o stanowisko szefa KE.

Walka z niską frekwencją

„To jeden ze sposobów na walkę z coraz niższą frekwencją. Od lat podejmowana próba wyznaczenia jednego dnia dla wszystkich państw członkowskich, co byłoby dla wyrazistości tych wyborów niewątpliwie najlepsze, ma małe szanse powodzenia. Wynika to z odmiennych tradycji, np. w Wielkiej Brytanii wybory zwyczajowo odbywają się w czwartek, podobnie jest w Holandii” - komentował europoseł Rafał Trzaskowski, zasiadający w komisji do spraw konstytucyjnych w PE.

„Mimo, że większość państw członkowskich organizuje je w niedzielę, zważywszy na raczej eurosceptyczne nastroje w tych dwóch państwach, zmuszanie ich do przełamania tej tradycji, mogłoby okazać się kontrproduktywne” – dodał.

Podczas wyborów europejskich konsekwentnie odnotowywana jest coraz niższa frekwencja. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 1979 r., kiedy obywatele po raz pierwszy mieli wpływ na wybór deputowanych do unijnego zgromadzenia wyniosła ponad 60 proc. W następnych utrzymywała się na poziomie powyżej 55 proc. W 2004 wynosiła już tylko niewiele ponad 45 proc. a w ostatnich wyborach, w 2009 r. – 43 proc.

Spadek frekwencji ma związek m.in. z rozszerzeniem na kraje Europy Środkowej, gdzie udział w wyborach jest zwykle na niskim poziomie. Tendencja ta zaczęła być jednak również zauważalna w krajach Europy Zachodniej i dotyczy wszystkich wyborów, nie tylko tych unijnych.

Mieszkańcy UE wybierają swoich reprezentantów do Parlamentu, co pięć lat. Zadaniem posłów jest obrona interesów obywateli w procesie decyzyjnym Unii. Od 1979 roku wybory do PE są powszechne i bezpośrednie. Przedtem, posłowie byli mianowani przez parlamenty krajowe państw członkowskich.

Rada Unii Europejskiej zadecyduje o terminie wyborów jednogłośnie, po konsultacji z Parlamentem, najprawdopodobniej w czerwcu.

Akt z 1978 roku, dotyczący wyborów przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego upoważnia Radę, po konsultacji z Parlamentem, do wyznaczenia alternatywnego terminu wyborów, jeśli niemożliwe jest ich przeprowadzenie w uzgodnionym czasie (tzn. w czerwcu). (jsk)

Autor: www.euractiv.pl