Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

Polska i Niemcy to najlepiej rozwijające się obecnie kraje Unii Europejskiej. Według najnowszych prognoz Komisji Europejskiej wzrost gospodarczy w obu krajach wyniesie w 2010 r. 3,4 proc. PKB. Komisja podniosła wartość prognoz za równo dla Polski (z 2,7 proc.), jak i Niemiec (z 1,2 proc.). Według raportu poprawa sytuacji gospodarczej w UE odczuwalna jest już od jakiegoś czasu.

„Gospodarka w Europie wyraźnie wychodzi na prostą. Sytuacja jest zdecydowanie lepsza niż przewidywano wiosną, a wzrost popytu krajowego jest dobrym znakiem dla rynku pracy. Jednak czasy są nadal niepewne i dlatego kluczowe znaczenie ma zapewnienie stabilności finansowej i dalsza konsolidacja budżetowa. Równocześnie musimy wprowadzić reformy strukturalne, aby zwiększyć nasz potencjał wzrostu. Im szybciej i bardziej zdecydowanie zadziałamy na tym froncie, tym możemy zyskać większą pewność trwałości wzrostu i powstania nowych miejsc pracy”, stwierdził komisarz ds. gospodarczych i walutowych, Olli Rehn.

Jak podaje komisja w komunikacie, wzrost PKB w drugim kwartale 2010 r. był szczególnie wysoki, a jego motorem był – w większym stopniu niż przewidywano – popyt krajowy. Pomimo spodziewanego w drugiej połowie roku spadku tempa wzrostu gospodarczego, przewiduje się nieco lepsze wyniki kwartalne w porównaniu do prognozy wiosennej, dzięki przeniesieniu się pewnej dynamiki wzrostu z drugiego kwartału. Dla całego 2010 r. przewiduje się obecnie wzrost realnego PKB na poziomie 1,8% w UE i 1,7% w strefie euro, co stanowi istotną korektę w górę. Jednak ożywienie gospodarcze jest bardzo kruche z powodu wysoce niepewnych uwarunkowań i niejednolitej sytuacji w poszczególnych państwach członkowskich. Prognoza Komisji co do inflacji w 2010 r. zasadniczo nie uległa zmianie od wiosny - 1,8% w UE i 1,4% w strefie euro.

Z powodu wzrostu zapasów i stopniowego odejścia od środków stymulacyjnych, w drugiej połowie roku ożywienie światowej koniunktury powinno ulec spowolnieniu, chociaż mało prawdopodobny jest powrót do recesji. Pomimo to przewiduje się, że wzrost światowego PKB (z wyłączeniem UE) wyniesie około 5% w 2010 r., o
¼ punktu procentowego więcej niż przewidywano wiosną. Wynika to z faktu, że w pierwszej połowie roku gospodarka rosła szybciej niż prognozowano. Podobnie jak wiosną prognozy przewidują nierównomierne ożywienie: na rynkach wschodzących silne wzrosty, natomiast nadal niepewną sytuację rozwiniętych gospodarek.

Wygląda na to, że ożywienie koniunktury rozszerza się na coraz więcej branż i składników popytu. W szczególności udział inwestycji prywatnych i konsumpcji we wzroście PKB w drugim kwartale 2010 r. przekroczył łączny udział zapasów i eksportu netto. Zmiana struktury wzrostu jest bardzo zachęcająca, zwłaszcza w świetle osłabienia warunków zewnętrznych w drugiej połowie roku, które spowolni wzrost eksportu UE. Z drugiej strony rynki finansowe nadal są niestabilne, gdyż jedynie częściowo odzyskały równowagę po doświadczeniach z maja.

W pierwszej połowie 2010 r. zanotowano umiarkowany wzrost inflacji HICP (zharmonizowany indeks cen konsumpcyjnych), będący skutkiem wzrostu światowych cen surowców, co z kolei spowodowało wzrost cen żywności i energii. Spoglądając w przyszłość, pomimo bieżącej sytuacji na rynkach walutowych i spowodowanego warunkami atmosferycznymi wzrostu cen niektórych artykułów rolnych, spowolnienie gospodarcze, umiarkowany wzrost płac oraz niskie prognozy inflacyjne powinny utrzymać poziom inflacji pod kontrolą. Dla całego 2010 r. inflacja HICP planowana jest na poziomie 1,8% w UE i 1,4% w strefie euro, czyli zasadniczo zgodnie z prognozą wiosenną. W Polsce inflacja ma wynieść 2,6 proc, choć wcześniej przewidywano 2,4 proc.

Autor: (tmw) EurActiv