Przejdź do treści

Biuro Informacyjne Województwa Wielkopolskiego w Brukseli

    EU20 WLKP LOGOTYP RGB KOLOR

Biuro Wielkopolski w Brukseli Wielkopolska BXL

dronBrak dostępu do nowoczesnych technologii w połączeniu z niestabilnym krajobrazem politycznym spowodował, że produkcja rolna w UE jest pod ogromną presją, w czasie, gdy inne główne rynki rolne na świecie rosną, jak stwierdzono w nowym raporcie.

Raport, opublikowany 4 września przez analityków rynku z AgbioInvestor, przedstawia pesymistyczny obraz przyszłości rolnictwa w UE. Został zamówiony przez CropLife International. Uważa się, że wydajność produkcji rolnej w UE uległa stagnacji, podczas gdy inni główni gracze w sektorze rolniczym zwiększyli swoją produktywność dzięki nowoczesnym technologiom.

„Stale nieprzewidywalne środowisko polityczne prawdopodobnie doprowadzi do dalszej redukcji dostępności środków ochrony roślin i nasion biotechnologicznych, co jeszcze bardziej utrudni wysiłki rolników zmierzających do zrównoważonego wzrostu produkcji”, ostrzega raport.

Autorzy raportu szczególnie krytykowali UE za blokowanie wzrostu biotechnologii nasion, która kwitnie w innych częściach świata i doprowadziła do wzrostu plonów.

„Stany Zjednoczone, Brazylia i Chiny odnotowały znaczący wzrost wydajności rolnictwa dzięki wprowadzeniu nowych technologii, takich jak biotechnologia roślin i nowoczesne produkty ochrony roślin” – napisano w raporcie.

W lipcu Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że plony uzyskane za pomocą techniki hodowli roślin mutagennych to organizmy zmodyfikowane genetycznie i powinny co do zasady podlegać dyrektywie o GMO.

Przełomowe orzeczenie wywołało silną reakcję ze strony branży, która orzekła, że ​​decyzja zadała poważny cios innowacjom biotechnologicznym.

Według Doradczej Rady Naukowej Europejskiech Akademii Nauk (EASAC), organu reprezentującego krajowe akademie naukowe wszystkich 28 państw członkowskich UE, decyzja stanowi „krok w tył dla nauki i innowacji w UE”.

„Dopiero okaże się, jakie konsekwencje może mieć ta decyzja poza UE, szczególnie w krajach rozwijających się, które najbardziej korzystają na uprawach lepiej dostosowanych do niszczących skutków zmian klimatu” – dodała EASAC.

Wspólna Polityka Rolna 2021-2027

W raporcie podkreślono również, że oparty na ryzyku system regulacyjny UE obniżył poziom środków ochrony roślin na kontynencie i zwiększył koszty innowacji.

„Koszty innowacji znacznie wzrosły w ciągu ostatniej dekady, podczas gdy liczba środków ochrony roślin spadła, a technologia genetycznej modyfikacji jest w dużej mierze niedostępna w UE. Jest to napędzane przez system regulacyjny UE, który w coraz większym stopniu opiera się na postrzeganym ryzyku, i nie zapewnia przewidywalności, którą przedsiębiorstwa (zarówno rolnicy, jak i firmy agrochemiczne) muszą stosować i skutecznie wprowadzać innowacje” – dodał raport.

Howard Minigh, prezes CropLife International, powiedział, że branża popiera rygorystyczne regulacje mające na celu ochronę zdrowia publicznego i środowiska. „Jednak ten raport pokazuje, że Europa ma zaburzoną równowagę. Będzie to miało poważne konsekwencje, szkodząc kontynentowi przez pokolenia” – dodał.

Odnosząc się do Wspólnej Polityki Rolnej po 2020 r., autorzy stwierdzili, że proponowane cięcia w budżecie mogą poważnie zaszkodzić dochodom rolników, jeśli nadal będzie się im odmawiać dostępu do nowych technologii.

W świetle brexitu i pojawienia się nowych priorytetów, takich jak bezpieczeństwo i imigracja, Komisja zaproponowała 5-procentowe cięcia w finansowaniu WPR, co wywołało silną reakcję ze strony rolników w UE i społeczności prośrodowiskowej.

„UE również pozostaje w tyle, jeśli chodzi o stosowanie innowacyjnych systemów sadzenia obejmujących rolnictwo precyzyjne, które może zapewnić wydajniejsze sadzenie materiału siewnego i stosowanie środków ochrony roślin, co prowadzi do oszczędności kosztów i wzrostu wydajności hodowcy”, dodali twórcy raportu.

Opierając się na potrzebie „produkowania więcej za mniej”, rolnictwo precyzyjne staje się innowacyjnym mechanizmem, który ma pomóc rolnikom w zarządzaniu ich gospodarstwami w sposób zrównoważony, z uwzględnieniem „najdrobniejszych szczegółów” codziennego rolnictwa.

Nauka tylko na papierze

W rozmowie z EURACTIV.com, Beat Späth z EuropaBio powiedział, że proces podejmowania decyzji w UE opierający się na nauce istnieje tylko i wyłącznie na papierze.

„Wiele państw członkowskich głosuje przeciwko autoryzowaniu produktów, które potwierdzają, że są tak bezpieczne, jak konwencjonalne rośliny. To oczywiście nie opiera się na nauce – powiedział.

Podkreślił, że dyskusja na temat GMO w Europie powinna rozpocząć się od nowa i że Europejczycy powinni odbyć dojrzałą, rzeczową rozmowę.

„Hodowcy bydła w UE są uzależnieni od genetycznie modyfikowanej paszy, jednak rolnicy nie mogą jej uprawiać – nie ma to sensu” – zauważył.

Autor: EurActiv.pl